Jest to reakcja na skandal związany z produkcją francuskiej firmy PIP (Poly Implant Prothese). U schyłku ubiegłego roku we Francji wybuchła panika, gdy francuskie Ministerstwo Zdrowia wezwało 30 tys. kobiet do usunięcia wadliwych implantów piersi, produkowanych przez firmę PIP. Okazało się, że producent implantów wytwarzał je z tańszego, przemysłowego silikonu, a nie jak powinien - z droższego, używanego w medycynie. Przemysłowy silikon podatny jest na pęknięcia i dlatego może zagrażać życiu. Silikon przemysłowy może też wywoływać raka piersi.

„Parlament Europejski wzywa do wprowadzenia paszportów – o ile takowe jeszcze nie istnieją na szczeblu krajowym – implantów dla ich posiadaczy, w których mają być wyszczególnione: niepowtarzalny kod produktowy implantu, cechy charakterystyczne implantu i potencjalne niekorzystne skutki, a także ostrzeżenie przez potencjalnym ryzykiem dla zdrowia oraz środki higieny związane z implantem do stosowania w czasie pooperacyjnym; paszport musiałby zostać podpisany przez chirurga i pacjenta, a także stanowiłby ważny dokument potwierdzający zgodę na przeprowadzenie operacji“ — napisano w rezolucji.

Niebezpieczne implanty produkowane były głównie na eksport. Sądzi się, że ogółem sprzedano 400 tysięcy implantów. Najwięcej wszczepiono w Wielkiej Brytanii (40 tysięcy), Hiszpanii (10 tysięcy), Niemczech (7, 5 tysiąca) oraz Portugalii (2 tysiące). W samej Francji sprzedano około 30 tysięcy implantów.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion