Pochód przedstawicieli ruchów młodzieżowych, który wcześniej zaczął się w Berlinie, miał pokojowy charakter. Według wstępnych szacunków wzięło w nim udział ponad 10 tys. osób. Demonstranci planowali przemaszerować do centrum miasta na bulwar Unter Den Linden, lecz policja im na to nie pozwoliła. W wyniku rozpoczęły się zamieszki.

Policjanci zostali obrzuceni butelkami i kamieniami i w odpowiedzi zastosowali gaz łzawiący. Bezpieczeństwo w mieście zapewniało około 7 tys. przedstawicieli organów ochrony porządku publicznego.