Zdaniem wiceprzewodniczącej, obywatele mają prawo do wypowiedzenia się w kwestiach szczególnie ważnych dla państwa. Baltraitienė podkresliła, że jest to zwyczajna praktyka w krajach demokratycznych. „Zawsze wyznawałam pogląd, że w kwestiach podstawowych ludzie powinni wypowiedzieć swoje zdanie. Dotyczy to nie tylko elektrowni atomowej, ale wielu innych kwestii. Musimy też zmienić zasady, aby nie było konieczne zebranie 300 tys. podpisów, lecz mniej. W wielu demokratycznych krajach referendum jest zwyczajnym środkiem badania poglądów mieszkańców” — powiedziała w wywiadzie dla „Žinių radijas” Virginija Baltraitienė.

„Nie wiadomo, dlaczego skoncentrowaliśmy uwagę na 141 posłach, z których tylko połowa przychodzi głosować, nie wiem czy specjalnie, czy nie, i decyduje o losach naszego państwa. W pewnych kwestiach jestem za tym, aby wszyscy ludzie mieli możliwość wypowiedzenia się” — skomentowała wiceprzewodnicząca.

Przeciwko budowie nowej elektrowni atomowej są działacze ekologiczni, jednak aby zostało ogłoszone referendum, muszą do 27 czerwca zebrać co najmniej 300 tysięcy podpisów. Rząd i prezydent Dalia Grybauskaitė popierają projekt budowy twierdząc, że w ten sposób Litwa zyska bezpieczeństwo energetyczne, a elektrownia przyniesie korzyści gospodarcze. Zieloni argumentują, że bezpieczeństwa energetycznego Litwa nie uzyska, natomiast w ten sposób zablokuje się drogę dla rozwoju alternatywnych źródeł energii, poza tym nie ma pewności co do wysokości kosztów budowy.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion