- Jestem przekonany, że ten wyjazd rozszerzy Panów już i tak duże umiejętności. Umiejętności, które są cenne dla naszego kraju - powiedział szef MSWiA podczas spotkania z wyjeżdżającymi.
Zadaniem 30 funkcjonariuszy będzie wspieranie macedońskich służb w opanowaniu napływu imigrantów. Będą oni między innymi zapobiegać nielegalnym przekroczeniom granicy i kontrolować autentyczność dokumentów.
- Staramy się wspierać naszych partnerów, aby problem, który jest na południu Europy nie stał się naszym - powiedział minister Mariusz Błaszczak. Szef MSWiA podkreślił, że projekty automatycznej relokacji uchodźców będą czynnikiem przyciągającym kolejne fale imigrantów.
W trakcie wizyty, szef MSWiA otworzył także lapidarium znaków granicznych oraz przyglądał się ćwiczeniom przygotowujących się do wyjazdu pograniczników. Funkcjonariusze przećwiczyli między innymi pomoc pasażerom dachującego pojazdu i kontrolę autobusu z zatrzymaniem osób niebezpiecznych.
Minister pogratulował funkcjonariuszom doskonałego przygotowania nawiązując do ćwiczeń, które odbyły się dzień wcześniej na autostradzie A-4 w Jędrzychowicach. Brały w nich udział m.in. Straż Graniczna, Policja, Żandarmeria Wojskowa i niemiecka Policja Federalna. Były one elementem przygotowania do tymczasowego przywracania kontroli granicznej i obejmowały takie scenariusze jak zatrzymanie osób szczególnie niebezpiecznych, pomoc pasażerom płonącego pojazdu i pościg za autem, które nie zatrzymało się do kontroli. Działania te obserwowali wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak i wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Czasowe przywrócenie kontroli jest związane za zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży i Szczytem NATO, a także wzmożonym zagrożeniem terrorystycznym. Przyjmie ono przede wszystkim formę mobilnych kontroli.
- Zadaniem służb jest niedopuszczenie do tak tragicznych zdarzeń, jak te, które miały miejsce na zachodzie Europy - podkreślił minister.