Wywalczono trzecie "w". Tym razem w świadectwie urodzenia

Wileński Sąd Dzielnicowy zobowiązał Odział Metrykacji Cywilnej wydać świadectwo urodzenia z literą „w” w nazwisku. O "w" w świadectwie urodzenia syna walczyła obywatelka Litwy, która wyszła za mąż za obywatela Polski, Małgorzata Runiewicz - Wardyn (Runevič–Vardyn).

Sąd orzekł, że rodzina często przebywa i na Litwie, i w Polsce, i w Belgii, dlatego ważna dla nich jest pisownia nazwiska syna, a różny zapis nazwiska stwarza niewygodę. W sądzie znajduje się też analogiczna prośba ws. drugiego dziecka pary.

Jest to już trzeci przypadek, kiedy Oddział Metrykacji Cywilnej zostaje zobowiązany do wpisania litery „w”. Wcześniej sprawę wygrały dwie kobiety, które poślubiły obywateli Belgii o nazwiska Wantens i Pauwels.

O prawo do liter „x” i „w” walczy również prawnuk Adama Mickiewicza Roman Gorecki – Mickiewicz oraz obywatelka Litwy, która poślubiła obywatela Nowej Zelandii o nazwisku Weston i inn.