Pierwsze 300 kilogramów tegorocznych truskawek dostarczył Raimondas Beskė z Taurogów. Sieć handlowa zapewnia, że truskawki na ladę trafią już dzisiaj, jednak cena zmusi większość do rezygnacji z zakupu albo przeczekania okresu pierwszych jagód.
Kilogram litewskich truskawek kosztuje 7,78 euro. Niedawno w sklepach pojawiły się polskie truskawki, których cena sięga 6 euro. Przed rokiem litewskie truskawki można było kupić za 10 litów czyli 2,9 euro.
Beskė twierdzi, że wczesne truskawki są zdrowsze, gdyż ich jeszcze nie trzeba chronić przed szkodnikami.
„Wszystko zależy technologii cieplarnianej, słońca i szczelności cieplarni, która nie pozwala na ulatnianie się ciepła, co tylko pomaga w szybkim dojrzewaniu truskawek” - tłumaczył hodowca.
Przedstawicielka „Iki” Berta Čaikauskaitė zapewniła, że wkrótce pierwsze truskawki pojawią się we wszystkich regionach Litwy.