„Artykuł 25 Konstytucji naszego kraju głosi, że „Człowiek ma prawo do przekonań i swobody ich wyrażania”, w tym i w formie marszu” - w taki sposób agencji BNS skomentowała Kancelaria Prezydent oraz poinformowała, że prezydent Dalia Grybauskaitė „nie bierze udziału w żadnych marszach".
Rzecznik prasowy premiera Evelina Butkutė-Lazdauskienė poinformowała agencję BNS, że udział premiera Algirdasa Butkevičiusa w imprezach 18 czerwca nie jest przewidziany, ale na konferencję „Baltic Pride” zostanie oddelegowany przedstawiciele Kancelarii Rządu.
„Premier opowiada się za kształceniem tolerancji w szerokim pojęciu – tolerancji samookreślaniu się, rasie, językowi, religii, przekonaniom, ale jest przeciwko homofobicznym wypowiedziom czy innym przejawom podżegania do nienawiści, gdyż nie są one zgodne z zasadami demokracji” - pisze w odpowiedzi premiera.
Przewodnicząca Sejmu Loreta Graužinienė pozdrowiła marsz „Baltic Pride”, ale udziału w nim nie weźmie, gdyż chce ten dzień spędzić z rodziną.
W imprezie nie weźmie udziału również mer Wilna Remigijus Šimašius. Jego rzecznik prasowy Aleksandras Zubriakovas poinformował, że mer wysłał wideopozdrowienia uczestnikom marszu.
„Mer nie weźmie udziału, gdyż w tym dniu jego córka obchodzi urodziny” - powiedział Zubriakovas.