„W rejonie wileńskim mamy dwie podobne instytucje. Jest to dom dziecka w Niemenczynie, jednak jest on prywatnym oraz Centrum Kryzysowe Rodziny i Dziecka w Kowalczukach, które też nie spełnia wszystkich potrzeb, dlatego samorząd postanowił wybudować własny dom dziecka” - powiedział PL DELFI Daniel Spiridenkov, główny specjalista Wydziału Informacji Samorządu rejonu wileńskiego.
W projekcie są przewidziane cztery jednopiętrowe budynki bez piwnic oraz garaż. W trzech budynkach zamieszkają rodziny (w każdym po dwie), każda rodzina będzie mogła opiekować się ośmioma dziećmi. Czwarty budynek zostanie przeznaczony dla administracji. Na terytorium domu dziecka planowane jest urządzenie boiska piłkarskiego, bieżni, placu zabaw oraz kilku altanek.
Koszta budowy domu dziecka szacują się na około 14 mln litów. Rozpoczęcie prac jest planowane w bieżącym roku.
Na dzień dzisiejszy w rejonie wileńskim opieki potrzebuje 151 dzieci. 9 z nich znajduje się w Kowalczukach i 57 – w Niemenczynie, reszta została skierowana do domów dziecka w innych samorządach (wileńskim i święciańskim.
Samorząd rejonu wileńskiego poinformował również, że duży odsetek dzieci zostaje adoptowanych. W 2009 roku adoptowano 14 dzieci, w 2010 roku – 15, w 2011 – 8, a w roku ubiegłym rodzinę znalazło 16 dzieci.