Polacy stawiają na Białorusinów. Uruchomiono bezpłatny autobus z Grodna do Białegostoku ^{Na Litwie liczba klientów z Białorusi rośnie}

Autobus będzie kursował każda sobotę. Na pierwszy rejs, który odbędzie 19 września, miejsc już nie ma.

„Autobus został wypełniony w ciągu kilku godzin. Oczywiście, nie każdy może pojechać, gdyby płacił za przejazd, to jechałby koniecznie, a za bezpłatnie może zrezygnować w ostatniej chwili” - tłumaczył dyrektor spółki przewozowej Włodzimierz Sauko.

Z Grodna autobus wyjedzie o 7 godziny z rana, a do Białegostoku przyjedzie o 9. Białorusini otrzymają trzy godziny na zakupy i autobus ruszy w drogę powrotną. Każdy chętny powinien mieć ważne wizy.

Na razie wiadomo o realizowanych trzech rejsach: 19 i 26 września oraz 3 października. Czy w przyszłości między Grodnem a Białymstokiem będzie jeździł bezpłatny autobus nie wiadomo.

Podróż rejsowym autobusem z Mińsku do Białegostoku kosztuje 350 tys. białoruskich rubli (około 17,5 euro) , z Grodna do Białegostoku – 110-150 tys. białoruskich rubli (5,5 – 7,5 euro). Wycieczka na zakupy z Mińsku do Białegostoku kosztuje od 450 do 600 tys. białoruskich rubli (22,5 – 30 euro) w zależności od dnia i programu.

Na Litwie liczba klientów z Białorusi rośnie

Ruch klientów z Białorusi w wileńskim „Akropolisie” tym latem, w porównaniu z 2014 rokiem, zaczął rosnąć. W sierpniu bieżącego roku, w porównaniu z rokiem ubiegłym, sprzedaż wyrosła o 6,7 proc.

„Liczba klientów z Białorusi stale rosła od 2007 do 2014 roku, jednak w ubiegłym roku, z powodów geopolitycznych, liczba ta zaczęła spadać. Szczególnie odczuwalny spadek miał miejsce na początku bieżącego roku, kiedy białoruski rubel względem euro stracił jedną trzecią wartości. Jednak obecnie zauważamy zmienne tendencje i liczba klientów z Białorusi zaczęła rosnąć” - DELFI poinformowała Virginija Semsienė, szefowa Działu wynajmu spółki Akropolis LT.

Klienci „Akropolisa” spoza krajów Unii Europejskiej wynoszą około 5 proc, z nich 90 proc. Białorusini.

„Od lat organizujemy w Białorusi różne akcje marketingowe, informujemy o nowościach, nowych sklepach, nowych markach. Do „Akropolisa” Białorusini przyjeżdżają i własnym transportem, i grupami z agencji turystycznych. Często wybierają pociąg albo autobus rejsowy, gdyż w taki sposób mogą uniknąć kolejek na granicy. Z dworca do „Akropolisa” kurusje busik” - tłumaczyła Semsienė.

Preferencje klientów z sąsiedniego państwa od kilku lat nie ulegają zmianie, są to: ubrania, obuwie, technika i kosmetyka.