Strajk ostrzegawczy. Wszystkie szkoły się solidaryzują, ale nie wszystkie strajkują

Dyrektor Szkoły Średniej im Wł. Syrokomli w Wilnie Danuta Silienė poinformowała, że do szkoły dzisiaj uczniowie nie przyszli.

„To jest decyzja komitetów rodzicielskich. Administracja szkoły i personel techniczny, obóz letni pracują jak zawsze. Nie wiem, jak to wszystko ocenić” - agencji BNS powiedział Silienė.

Dyrektor Szkoły Średniej im. J. I. Kraszewskiego Helena Juchniewicz poinformowała, że szkolny pedagog socjalny wyjaśnia, dlaczego do szkoły nie przyszła znacząca liczba uczniów.

„Szkoła nie ma z tym nic wspólnego” - powiedziała dyrektor.

Z informacji agencji BNS wynika, że kolejny sześć szkół polskich albo polsko – rosyjskich pracuje w zwyczajnym trybie.

Dyrektor Progimnazjum Jana Pawła II Janina Wysocka powiedziała, że uczniowie przyszli do szkoły i placówka pracuje jak zawsze.

„Dla uczniów pierwszych – piątych klas rok szkolny się skończył, a uczniowie innych klas przyszli do szkoły” - powiedziała Wysocka.

Rzecznik prasowy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Elżbieta Sadajska poinformowała agencję BNS, że akcja protestu trwa we wszystkich polskich szkołach na Litwie. Na stwierdzenie, że część szkół twierdzi odwrotnie, Sadajska odparła, że na zebraniu szkoły obiecały się „solidaryzować”.

„Wszystkie szkoły deklarowały, że będą się „solidaryzowały”. Więcej informacji będę miał po Mszy św.” - powiedziała Sadajska.

O 9:30 w Kościele św. Ducha odbyła się Msza św. w intencji „obrony i rozwoju polskiej oświaty na Litwie”.

„Modlimy się o rozwój polskiej oświaty na Litwie albo przynajmniej o zachowanie stanu posiadania, by wszystkie polskie szkoły były zachowane. Rodzice społeczności szkolnej i uczniowie są zdania, że gdyby nie doszło do skutku, będziemy walczyć dalej i prognozowane jest, że we wrześniu będzie powszechny strajk długoterminowy” - cytuje słowa Andrzeja Narwojsza, koordynatora komitetów strajkowych, portal zw.lt.

Dołącz do nas na Facebook'u. Bądź poinformowany